Codziennie w zeszłym tygodniu się uczyłam. przez kilka godzin.Nawet w Piątek,i w Sobote.Świetnie,Nie tak sobie wyobrażałam ten rok szkolny ale no cóż.
Przez ostatnie miesiące czuje się okropnie i nie jestem wesoła za często.Łatwo się denerwuje i trudno się ze mną porozumieć.Ciągle uważam że wszystko robie źle.Zaczełam myśleć nad sobą.Niewiem ale zawsze sie psychicznie przygotuje się na coś ale potem jak mam okazje coś zrobić to się wycofuje.
W Piątek dekoracje były wystawiane w moim domu,ale choinki jeszcze nie postawiliśmy.Na mikołajki dostałam sporo słodyczy, jak co roku,ale jakoś nie mam apetytu na to.Najbardziej się cieszyłam z mojego nowego plakatu,totoro :3 Też dostałam książke 'Wreck this Journal'.Dzisiaj dotarł mój nowy pokrowiec pory na przygodę.
A jak tam u was?
Szczerze w tym roku nie jestem w świątecznym nastroju.Po raz pierwszy niewiem co chcę dostać na święta,tylko chcę dobre oceny z testów w szkole,ale tego nikt mi nie może kupić.Mam wszystko co potrzebuje i nie czuje potrzeby na nic nowego.
A wy jak?Co chcieliście by dostać na gwiazdke?(Jeżeli obchodzicie)
Przepraszam za brak zdjęc ale nie mialam czasu zeby jakies zrobić,ale spróbuje coś wstawic moze za tydzień,kiedy egzaminy się skonczą.Trzymajcie za mnie kciuki.Jeszcze najgorsze mnie czeka.
Trzymajcie się:)
No comments:
Post a Comment